KILLS, THE - GOD GAMES

Niezależnie od tego, czy go szukamy, czy nie, wszyscy gdzieś znajdujemy Boga. Może to być natura. Może to być w kościele. Może to być w metawszechświecie. Różni się to dla każdego z nas. Jeśli chodzi o to, gdzie może być Bóg, The Kills niekoniecznie mówią, ale duet - Alison Mosshart i Jamie Hince - z pewnością brzmią, jakby go widzieli. Jak inaczej można wytłumaczyć pierwotne wezwanie i odpowiedź między pełnym bluesowo-soulowym wokalnym katharsis Alison i zataczającymi się, gilotynowo gładkimi gitarowymi transmisjami Jamiego na szóstej pełnometrażowej ofercie duetu, God Games? The Kills stali się międzynarodowymi gwiazdami rocka, nadając tempo gatunkowi, kształtując brzmienie tej epoki i na nowo definiując, czym może być muzyka rockowa w XXI wieku. Są rzadką siłą natury, która może koncertować z Queens of the Stone Age lub Guns N' Roses i rozświetlać Coachellę. Po powrocie do domu z trasy w 2019 roku, Alison i Jamie rozpoczęli pisanie tego, co miało stać się God Games. Jednak stare porzekadło: "Rób plany, Bóg się śmieje" nie mogło być bardziej trafne. The Kills przenieśli się do starego kościoła (trochę ironiczne, prawda?), gdzie nagrywali ze starym przyjacielem i nagrodzonym nagrodami Akademii i GRAMMY producentem Paulem Epworthem [Adele]. "Paul był naszym pierwszym dźwiękowcem w 2002 roku" - wspomina Jamie. "Ponieważ był z nami, gdy mieliśmy dwa wzmacniacze, żarówkę i kilka mikrofonów w furgonetce, wydawało się to idealne. Wiedział, jak daleko to zaszło i mógł prześledzić wątek wstecz".

Spis utworów:

1 New York
2 Going to Heaven
3 LA Hex
4 Love and Tenderness
5 103
6 My Girls My Girls
7 Wasterpiece
8 Kingdom Come
9 God Games
10 Blank
11 Bullet Sound
12 Better Days