Marek Jackowski w „Tylko Rocku”: „To była nasza pierwsza płyta nagrana w Teatrze Stu. I też była to bardzo prosta produkcja: prawie płyta nagrana na żywo. Może nie na wszystko starczyło czasu, ale graliśmy do upadłego, Ricardo nie wyszedł, dopóki nie zagrał solówki. Paweł miał napisane na kartce: 'Wal mocno'... Może niedobrze, że nie udało się uzyskać takiej lekkości, jak na pierwszej płycie. Ale gdy graliśmy w Niemczech, to przekonywano mnie, że to jest właśnie ten nasz sound. 'Granice' uważam za utwór niezwykły, trąbka Stańki jest wspaniała. (...) Nagrywaliśmy tę płytę w trzecim miesiącu stanu wojennego. Totalny zastój, nie było co robić, więc weszliśmy do studia. Mam do tej płyty inny stosunek, bo to nie tylko piosenki, ale i tamta atmosfera. Te nocne powroty do domu, gdy nic nie jeździło i trzeba było pieszo... Zatrzymywały nas patrole. Nigdy nie wiadomo czy się dojdzie do domu. Pamiętam taką noc, gdy była niesamowita mgła, i patrol tylko słyszał nasze kroki, a my - patrolu... (...)”.
„Płyta po ukazaniu się, stałaby się na pewno największym przebojem fonograficznym. Niestety zabrakło czarnej masy do jej tłoczenia. Wiem, że funkcjonowała jako bardzo wartościowy produkt wymienny, a handel wymienny w PRL był czymś podstawowym. Za 'O!' można było otrzymać naprawdę bardzo wartościowe rzeczy. Przy nagrywaniu 'O!' współpracował z zespołem trębacz Tomasz Stańko. Nagranie kilkusekundowego "Zwierza", zabrało mu kilka dni”.
Kamil Sipowicz
Spis utworów:
Strona A:
1. Bodek
2. O! Nie rób tyle hałasu
3. Paranoja jest goła
4. Parada słoni i róża
5. Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech
Strona B:
6. Die Grenze
7. Zwierzę
8. Pałac na piasku
9. Jest już późno, piszę bzdury
10. Ninon