Ramię gramofonowe to chyba najbardziej charakterystyczny element gramofonu. Jedną z cech, które od razu rzucają się w oczy jest jego kształt a dokładniej profil rury. Są takie, w których jest ona prosta, są konstrukcje wygięte w literę J są też takie przypominające literę S. Dużo informacji związanych z konstrukcją i działaniem ramion gramofonowych umieściłem w serii tekstów poświęconych ich geometrii: https://voiceshop.pl/pl/n/49 Można tam znaleźć odpowiedzi na kilka podstawowych kwestii związanych z ich konstrukcją i działaniem. Pora odpowiedzieć na pytanie o to czy kształt ramienia ma wpływ na brzmienie. Wiadomo, że rolą jaką spełnia ramię jest transport i utrzymanie wkładki z zamocowaną w niej igłą odczytującą zawartość płyty. Igła musi precyzyjnie przesuwać się w rowku, którego szerokość we współcześnie tłoczonych płytach wynosi zaledwie 65 mikrometrów (0,065mm) To trudne zadanie uwzgledniając wszystkie czynniki mające wpływ na działanie całości systemu jaki tworzy wkładka zamocowana na ramieniu. Jednym z zasadniczych czynników mających na to wpływ są rezonanse pojawiające się we wspomnianym układzie. Szczegółowe omówienie tego tematu powiązanego między innymi z masą efektywną ramienia oraz podatnością wkładki zostanie przedstawione w osobnym tekście. W tym miejscu skupię się wyłącznie na kształcie rury ramienia.

Mając do dyspozycji dwa ramiona o identycznej długości efektywnej, dajmy na to 230 milimetrów, z których jedno ma prostą rurę a w drugim jest ona wygięta w kształt litery S pierwszym wnioskiem jaki wyciągniemy z tego porównania będzie taki, że w ramieniu o kształcie S użyto więcej materiału - dłuższego kawałka rurki. W efekcie dłuższa rura będzie po prostu cięższa, co przełoży się na zwiększenie masy ramienia. W opisywanym przykładzie zakładam oczywiście, że obie rury są wykonane z identycznego materiału. Zwiększenie masy efektywnej niesie za sobą zmianę parametrów pracy igły, co przekłada się na inną częstotliwość rezonansową układu ramię-wkładka gramofonowa. I właśnie w tym miejscu należy się zastanowić jak taka zmiana może wpłynąć na brzmienie i czy tak uproszczony model podany w przykładzie można w ogóle przyjąć jako miarodajną bazę do analizy ?

Odpowiedź w przyszłym tygodniu.