Znalezienie jasnej odpowiedzi na tytułowe pytanie nie jest wcale takie proste. Okazuje się, że rozpatrując tą kwestię wyłącznie w kategoriach zmiany parametrów mechanicznych związanych z konstrukcją ramienia, wpływ na brzmienie może być pomijalny. Oczywiście przy założeniu, że porównujemy identyczne konstrukcje różniące się wyłącznie rurą ramienia. Zmiana wynikająca z zastosowania innego profilu polegająca na dołożeniu do wygiętej rury około 8 procent więcej materiału zwiększy częstotliwość rezonansową układu wkładka-ramię właśnie o owe 8 procent, co nie będzie miało wpływu na zmianę brzmienia. Choć w przypadku złego dopasowania parametrów wkładki i ramienia może dojść do sytuacji, w której nastąpi zmiana brzmienia. Dokładniejszy opis tego zjawiska można znaleźć w poprzedniej części tekstu: https://voiceshop.pl/pl/n/246
W takim razie czy można jednoznacznie określić jaki wpływ na brzmienie będzie miała zmiana profilu ramienia ? Opierając się na czysto technicznych aspektach tego zagadnienia nie ma podstaw do takiego twierdzenia, jak wykazałem w poprzedniej części tekstu, różnica będzie z reguły pomijalna. Natomiast jeżeli odłożyć na bok teoretyczne rozważania i oprzeć się na praktycznych doświadczeniach można określić pewne zasady. Jako punkt odniesienia można założyć idealną konfigurację, w której ramię nie wnosi żadnych zmian w sygnał. Wychodząc z tego punktu i podchodząc konserwatywnie do kwestii wpływu jakiegokolwiek elementu w torze audio na brzmienie należy stwierdzić, że najlepszym rozwiązaniem będzie proste ramię. Taka konstrukcja charakteryzuje się największą sztywnością wynikającą z kształtu rury, która w wielu konstrukcjach bywa profilowana na swej długości co dodatkowo przekłada się na zwiększenie sztywności. Kontynuując ten wątek, prosta rura szybciej tłumi rezonanse powstające w jej strukturze. Kolejnym czynnikiem wpływającym na potencjalnie mniejszy wpływ na brzmienie jest sztywno zamocowana główka ramienia będąca w większości współczesnych konstrukcji praktycznie jego integralną częścią. Zintegrowana główka ma jeszcze jedną zaletę: przewody sygnałowe łączące wkładkę z ramieniem są bezpośrednio łączone do jego wyjścia w podstawie.
W przypadku ramion z wygiętą rurą mamy do czynienia ze zwiększeniem ich masy, która przekłada się na zwiększenie bezwładności układu. Dłuższa rura łatwiej wpada w rezonanse i dłużej je wygasza. Większość giętych ramion posiada rozłączaną główkę ramienia, która dodatkowo zwiększa masę układu. Do tego dochodzi sposób łączenia korpusu ramienia z główką - mamy dodatkowe połączenia elektryczne, które bez wątpienia wpływają na charakter brzmienia.
Z powyższego porównania można wysnuć wniosek, że proste ramię będzie miało mniejszy wpływ na brzmienie w stosunku do ramienia giętego. I tak w zasadzie jest, z tym zastrzeżeniem że mówimy wyłącznie o skali tego zjawiska. Bo jeśli mówiąc kolokwialnie, przejść nad kwestiami technicznymi do porządku dziennego, otwiera się zupełnie inna przestrzeń, w której do głosu dochodzą czynniki nie związane bezpośrednio z wartościami mierzalnymi. A tych nie można obiektywnie sklasyfikować jako wykładni do wydania jednoznacznego werdyktu w wyjaśnieniu tytułowej kwestii.
